System Face Pay aktywny! W moskiewskim metrze można płacić twarzą za przejazd. Czy jest to bezpieczne?

Moskwa wprowadziła „Face Pay”, czyli możliwość płacenia za przejazd metrem za pomocą technologii rozpoznawania twarzy. Rosyjska wersja Apple Pay nie jest jednak uznawana przez obrońców praw człowieka, którzy obawiają się, że może być niebezpieczna. Czy możemy zaufać urządzeniom, które wykorzystują twarze do płatności?

System Face Pay aktywny w Rosji

Usług była wcześniej testowana na pracownikach. Metro Moskiewskie ogłosiło, że rozwiązanie Face Pay, które pozwala pasażerom płacić za bilety za pomocą rozpoznawania twarzy, jest już w pełni dostępne do użytku. System został wdrożony na ponad 240 stacjach na wszystkich liniach moskiewskiego metra.

Operator serwisu przekonuje, że w ciągu kilku godzin od uruchomienia usługi zarejestrowało się w niej 20 tys. osób.

Władze miasta spodziewają się, że w ciągu najbliższych dwóch-trzech lat z tej metody płatności będzie korzystać od 10 do 15 procent pasażerów. Eksperci oceniają, że to największe tego typu wdrożenie w kraju. Nowy system, ma usprawnić system transportu publicznego w mieście i skrócić kolejki.

Jak działa system rozpoznawania twarzy?

Aby zapłacić za pomocą „Face Pay”, użytkownik musi pobrać aplikację mobilną Metro. Następnie łączy swoją kartę płatniczą i aplikację przewoźnika z kartą metra, przesyłając swoje zdjęcie. Na samej stacji wystarczy, że wybierze bramkę oznaczoną symbolem usługi – kamery i algorytmy rozpoznają jego twarz i wpuszczą go do środka. Płatność jest przetwarzana automatycznie. Rozwiązanie to przypomina znane już w Polsce rozwiązania, oferowane np. przy bramkach na autostradach. Różnica polega na tym, że to twarz użytkownika jest rozpoznawana przez system.

Czy jest to bezpieczna technologia?

System działa na podstawie wprowadzonych do niego zdjęć. Stąd wynikają poważne obawy o prywatność pasażerów, a także możliwość wykorzystania przez władze technologii rozpoznawania twarzy do poszukiwania osób, które narażają się organom ścigania.

Wykorzystanie technologii rozpoznawania twarzy było głównym narzędziem poszukiwania uczestników antyrządowych wystąpień w Hongkongu, a także w wielu innych krajach. Obserwatorzy zajmujący się prawami człowieka w Rosji obawiają się jednak, że moskiewski system będzie służył temu samemu celowi – szpiegowaniu obywateli.

Moskiewski Departament Technologii Informacyjnych twierdzi, że zebrane w ten sposób obrazy nie będą przekazywane policji i są bezpiecznie zaszyfrowane. Rząd miasta potwierdził także, że chce teraz rozszerzyć program na wszystkie pojazdy transportu publicznego w stolicy Rosji, w tym autobusy, tramwaje i trolejbusy.

_________________________________

Autor: Magdalena Chowaniec

Autor zdjęcia głównego: cottonbro studio

Materiał źródłowy: cashless.pl, politykabezpieczenstwa.pl